Nie ma tego zua, co by na dobre ustawie wyszło?

okulary na grubej książce z wykresem, fot. Pixabay 739107 stevepb

Ten rekord został już pobity

§ 89 ust. 1–2 załącznika do rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej” (Dz. U. z 2016 r. poz. 283) precyzyjnie określają, jak numerować nowo dodawane jednostki redakcyjne tekstu prawnego, wstawiane pomiędzy inne już istniejące (artykuły, ustępy, paragrafy, punkty, litery). Mianowicie, zachowuje się dotychczasową numerację, dodając do numeru nowego artykułu małą literę alfabetu łacińskiego, z wyłączeniem liter właściwych tylko językowi polskiemu, z zachowaniem ciągłości alfabetycznej, co wyraża się zwrotem: „po art. X dodaje się art. Xa w brzmieniu…”, dzięki czemu kolejne przepisy mogą mieć oznaczenia np. 22, 23, 23a, 23b, 23c…, 24, 25 itd.

Co jednak zrobić, gdy skończą się litery w wyniku nowelizacji? Np. gdy dojdziemy do 23z a dalej chcemy wstawić przepis przed 24?

Zgodnie z § 89 ust. 3 ZTP, w razie wyczerpania się liter, dalsze kolejno dodawane artykuły lub jednostki redakcyjne niższego stopnia oznacza się najpierw dwuliterowo, a następnie wieloliterowo, dopisując do oznaczenia (…) najpierw pierwszą, a następnie kolejne litery alfabetu łacińskiego (Xa … Xz, Xza … Xzz, Xzza … Xzzz), dzięki czemu możemy mieć oznaczenia 23, 23a…23z, 23za, 23zb, 23zc, 24 itd.

Podobne regulacje dotyczą nie tylko nowelizacji, ale również tekstu pierwotnego i samych „liter” jako oznaczeń jednostek redakcyjnych między punktami a tiret. Zgodnie z § 57 ust. 4–5 ZTP, wyliczenie w obrębie punktów (tzw. litery) oznacza się małymi literami alfabetu łacińskiego, z wyłączeniem liter właściwych tylko językowi polskiemu (ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ż, ź), natomiast gdy zabraknie liter, stosuje się oznaczenie najpierw dwuliterowe, a następnie wieloliterowe, dopisując do ostatniej litery alfabetu łacińskiego najpierw pierwszą, a następnie kolejne litery tego alfabetu [a), b) … z), za), zb) … zz), zza), zzb) …].

Akty prawne są często nowelizowane, co zatem zrobić, gdy chcemy dodać nową jednostkę po jednostce już oznaczonej w ten sposób, np. pomiędzy 23d a 23e? Zasadę tę stosuje się odpowiednio, co wyraża się zwrotem „po art. Xa dodaje się art. Xaa (a następnie Xab… Xaz, Xaza… Xazz)”, np. 23d, 23da, 23db, 23e itd.

Liter alfabetu łacińskiego jest 26, jeśli zatem legislator doszedł do oznaczeń dwuliterowych, wcześniej liter musiało zabraknąć (musiały się wykończyć, wyczerpać):

  • gdy przekroczono 26 liter w tekście pierwotnym, np. lit. a, b…z, za, lub nowelizacji, np. art. 23, 23a…23z, 23za; albo
  • wcześniejsza nowelizacja dodała przepisy oznaczone jednoliterowo, a późniejsza w ich środek wstawiła kolejne, już właśnie dwuliterowe, np. 23, 23a, 23aa, 23b

To samo dotyczy oznaczeń składających się z większej liczby liter.

Czy istnieje limit wieloliterowości oznaczeń jednostek? ☺

Adam Klimowski przytacza:

  • obowiązujący od 01.02.2013 art. 208zzh ustawy z dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych (+60 przepisów)
  • obowiązujący od 18.06.2009 art. 223zzz już nieobowiązującej ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (+78 przepisów)
  • obowiązujący od 31.03.2015 art. 44zzzx ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (+102 przepisy)

Chyba mamy nowy rekord ☺ Otóż art. 15 pkt 111 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. — Przepisy wprowadzające ustawę — Prawo oświatowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 60, z późn. zm.) dodał art. 44zzzua ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2016 r. poz. 1943, z późn. zm.). Może nie dodano akurat tam względnie znacznej liczby przepisów, ale ich oznaczenia wskoczyły na kolejny poziom wieloliterowości. Oznaczenie sugeruje następujący ciąg nowelizacji: 44, 44a…44z, 44za…44zz, 44zza…44zzz, 44zzza…44zzzu, 44zzzua, 45. Pomiędzy art. 44 a art. 45 wstawiono co najmniej 26 (44z) + 26 (44zz) + 26 (44zzz) + 21 (44zzzu) + 1 (44zzzua), czyli tak licząc faktycznie ponad 100 przepisów. Nie chce mi się liczyć, przepraszam.

Jaka była moja pierwsza myśl, gdy zobaczyłem to cudo w Dzienniku Ustaw? ☺ Hipotetyczny przepis Kodeksu karnego w brzmieniu: „Kto jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej głosuje za dodaniem nowej jednostki redakcyjnej oznaczonej więcej niż trzema znakami, podlega karze pozbawienia wolności do lat pięciu”

Ciekaw jestem, czy ktoś zna dłuższy przykład? ☺ Czy ma ktoś dostęp do pełnotekstowej wyszukiwarki zawartości Dzienników Ustaw (Lex Wolters Kluwer takiej nie zawiera)? Wyrażenie regularne (wzorzec) przybiera kształt np. [0-9]+[a-z]{6,}

PS. Niestety, art. 44zzzua pożył krótko, obowiązywał przez 347 dni i został uchylony 14.12.2017 przez art. 80 pkt 15 ustawy z dnia 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych (Dz. U. poz. 2203). Mimo wszystko za jeszcze większe kuriozum, niż skutki techniki legislacyjnej, uważam pozostawienie nieboszczki oświatowej, która nawet otrzymała tekst jednolity (Dz. U. z 2017 r. poz. 2198, poz. 2203 i poz. 2361) — tak, tak, jak przystało na tymczasowo zostawioną w obiegu ustawę, jej tekst jednolity już zdążył się dwukrotnie zdezaktualizować! ☺

okulary na grubej książce z wykresem, fot. Pixabay 739107 stevepb

okulary na grubej książce z wykresem, fot. Pixabay 739107 stevepb

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *