Nietypowe imiona i nazwiska

W ostatnią sobotę Randy Seaver zapytał w ramach „Saturday Night Genealogy Fun”:

  1. Jaka jest najbardziej niespotykana, najdziwniejsza lub najśmieszniejsza para imienia i nazwiska wśród Twoich przodków (nie w całej bazie danych, lecz właśnie wśród przodków)?
  2. Opisz tę osobę w wpisie na blogu, w komentarzu poniżej lub na Facebooku Randiego.
  3. Ostatecznie, jeśli nie znajdziesz takiej osoby, może będzie ktoś taki w rodzeństwie Twoich przodków?

Jak zwykle z poślizgiem wybrałem kilka przykładów:

  1. Najbardziej niespotykane współcześnie imiona nosiły moje praprababki Petronela Kokot (po staropolsku pisana jako Petronella), Tekla Rodak (podobnie prapraprababka Tekla Tomczyk) i Florentyna Marcinkowska (również Florena, a może nawet Floriana?). Rzadkie dziś imiona (hmm… kwestia ocenna?) nosili też inni moi przodkowie: Wawrzyniec Flis, Anastazja Chmielowiec, Hieronim Marcinkowski, Walenty Kozdęba, jak i kilkoro swojsko brzmiących Ludwików.
  2. Najbardziej niespodziewane dla mnie nazwiska nosiły po ojcach prapraprababki Marie: Wydro i Padowicz. Wśród innych swoich nazwisk przodków pobrzmiewają Pyryty, Kozdęby, Flisy, Rodzenie, Kopcie, Trele, Wojnasy, Chmielowce, Baryły, Kokoty, Lipczaki, Morawiaki, Rodaki, Zapłotni czy Kendzie, no i oczywiście Rogi i Wilki.
  3. Najbardziej niepolsko nadal brzmią dla mnie nazwiska Wydro i Padowicz z Galicji Zachodniej. Czy mają cokolwiek wspólnego ze Wschodnią, tego nie wiem. Jak dotąd cała reszta podtrzymuje mniemanie o polskości mego pochodzenia. W końcu Gaspari Trela to tylko popularny ostatnio Kacper, a Kozdęby wcale nie pasują szwedzkich napastników — jak próbowano mnie kiedyś przekonać.
  4. Niewiele mogę o nich już teraz napisać z uwagi na brak wiedzy. Petronela w chwili ślubu była służącą (par. rzkat. Praszka ślub 8/1860 ), jak mniemam w służbie dworskiej hrabiego Potockiego w okolicach Strojca. Tekla Rodak mojego prapradziadka Antoniego urodziła jako oficjalna panna, przekazując mu nazwisko; nie wiem nawet, czy miała męża. Ludwik Róg prawdopodobnie nosił całkiem spore, może nawet sumiaste, wąsy. Piotr Baryła był szewcem, jego druga żona Franciszka również służącą w służbie dworskiej. Co ciekawe, poniekąd szlacheckie nazwisko Kalinowskich (jak wiadomo nazwisko w XIX w. nie niosło już za sobą stanu) znalazło potomka w „parobku” Michale (ibidem 8/1860).
  5. W liniach bocznych z ciekawszych imion odnotuję chociażby japońskie Junko 純子, amerykańskie Beau, Chauncey, Cleme, Declan, Deforrest, Dewey, Edna, Eldred, Emory, Etta, Faith, Grandville, Jenasis, Kellea, Kermit, Kieran, Melvin, Nola, Rolando, Skyler, Trina, Urban, Vera, Vern, Virgil i Zander; francuskie Enzo, Guillaume i Yves; czy polskie Bianka, Cecylia, Idzi, Iga, Matylda, Mieszko, Miłosz, Narcyz, Nela, Pelagia, Teofila i Ziemowit. Co ciekawe, znakomita większość wymienionych właśnie nietypowych polskich imion została nadana w ostatnich 30 latach, włączywszy w to Ziemowita (1978), czyli Ziemka, czy Mieszka (2008)!
  6. Nabyte nazwiska w liniach bocznych również bywały ciekawe. Z bardziej egzotycznych: litewskie Meskauskas, włoskie Viscovi i Goglio, francuskie Darré i jugosłowiańskie Raičević.

Zobacz też:

Napisz o swojej rodzinie i podaj dalej.

The little button that turns this all into English.

1 Komentarz

  1. Maciej Róg (Post autora)

    Są i Bździoniakowie https://www.mrog.org/2894

Skomentuj Maciej Róg Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *